przez Waldek Pn, 16 listopada 2009, 12:45
Witaj
Przyznam szczerze, ze trudno mi cokolwiek Ci doradzić. Skoro musisz brać leki ja tego nie zmienię, ale próbuję Cię namówić na lekką zmiane stylu życia - więcej luzu, wiecej uśmiechu, staraj się wykorzystywać maksimum radości jakie otrzymujesz od życia. Po prostu wiecej luzu, podobno połowa sukcesu w procesie leczenia to nastawienie chorego (pacjenta) do swojej choroby a reszta to zabiegi lekarzy i działanie lekarstw. Twoje zwiekszenie głośności pisków (szumów) może wynikać ze zmian cisnienia o których wspominał Andrew. Czy zwracałaś uwagę na te zjawiska u siebie? Jeśli nie to przeanalizuj przez kilka, kilkanaście dni. Nadcisnienie jest jedną z przyczyn powstawania szumów usznych. Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że przy stanach nerwicowo-depresyjnych ono występuje. Może warto zadbać, żeby je wyeliminować
Pozdrawiam