od tygodnia tak nasiliły mi się piski, że można oszaleć, zażyawm coś na uspokojenie ale raz pomoże raz nie już nie wiem jakia jest reguła , że raz moozna znosilić lepiej te piski a raz fatalnie,
Teresa jeżdźę do Kajetan choć dawno nie była ale powiem Tobie szczerze, że nic mi nie pomaga oprócz tego lecze sie u psychiatry, wszystkie polecenia pani doktor i psychog przestrzegam a mózg szaleje od tych pisków, pozdra....
Teresa jeżdźę do Kajetan choć dawno nie była ale powiem Tobie szczerze, że nic mi nie pomaga oprócz tego lecze sie u psychiatry, wszystkie polecenia pani doktor i psychog przestrzegam a mózg szaleje od tych pisków, pozdra....
u mnie "chodzi" już genaertor dźwięków 2 lata trudno powiedzieć czy pomaga, bo piski i tak słyszę ale juz się tak przyzywczaiłam do niego, że bez generatora ani rusz, jak mam wolne nie idę do pracy to chodzi 24h, pozdrawiam